wtorek, 3 grudnia 2013

lniane oblicze





Buszuję po necie w poszukiwaniu inspiracji,karmię swoje spragnione oczy naturą i prostotą.
Teraz,kiedy jesteśmy zalani takim dobrobytem i nie brak jest niczego,to ja coraz bardziej skłaniam się ku prostocie i minimalizmowi. Im więcej wszystkiego wkoło,tym mniej mi potrzeba...
Im więcej koloru,tym bardziej pragnę szarości,im więcej hałasu i rozgardiaszu,tym bardziej poszukuję ciszy i karmię się nią,chłonę ile tylko mogę. Im więcej ludzi wokół,tym bardziej chcę samotności...
Proste może być tak piękne...
Prostota potrafi być tak silna...


































































































































































wszystkie zdjęcia pochodzą z etsy.com,dla mnie to niewyczerpane źródło inspiracji.






2 komentarze:

  1. Przepiękne inspiracje! :-) Pościel i narzuty z lnu są mega! :-) No i muzyka! wow! a ja zapomniałam o Budce Suflera... :-)
    P.S. Czy coś się stało, że się nie odzywasz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Inspiracje super :-)Nic tylko tworzyć :-) Te reniferki i owieczki są boskie :-)

    OdpowiedzUsuń

pisz śmiało...
dziękuję za każde słowo:)