poniedziałek, 30 stycznia 2017

kolorowa torebka na ramię







                                                                     
                                                                          fejsbuk
                                                                        moje atelje




mała,kolorowa trochę paczworkowa torebusia na ramię
spontaniczna,nie planowana
pomysł wpadł mi do głowy wczoraj wieczorem,dziś rano zrealizowany :)
wygląda całkiem ładnie,jestem mile zaskoczona,bo nie byłam pewna czy mi wzory zagrają
zagrały
i o dziwo nie było komplikacji przy szyciu...
nie wiem czy tez tak macie... ja niby sobie zaplanuję co i jak zrobić
jak czegoś nie jestem pewna,to sprawdzam,a potem i tak mam od groma poprawek prucia itd...
też tak macie? czy po prostu siadacie do maszyny i włala!
bo ja często mam mniejsze lub większe przeboje ;)
a tym razem wyszło bez zgrzytów i jestem zadowolona :)))
z resztek wykonałam kilka kokardek do włosów,na kapelusz lub jako broszki...
zależy co wepniemy pod spód albo spinkę albo agrafkę
w sam raz na wiosnę i lato :)








poniedziałek, 23 stycznia 2017

Benia,Florek i poduszka...







                                                                       
                                                                          fejsbuk
                                                                        moje atelje



a ja ciągle nadaję nie zimowo,a wiosennie bardziej,więc trochę pasteli na dziś nie zaszkodzi
myszka Benia,krasnal Florian i kolorowa poduszka
wszystkie te rzeczy powstały pomiędzy szyciem wiosennych bluzek i spódnic
zdjęcia,mam nadzieję, niebawem :)
uległam prawdziwemu szałowi szyciowemu i jutro siadam do kolejnej spódnicy
jestem prawie gotowa na nadejście wiosny! ;)












czwartek, 12 stycznia 2017

filmy na zimowe wieczory




                                                                      
                                                                          fejsbuk
                                                                        moje atelje


od całkiem niedawna nudne,długie,zimowe wieczory spędzamy jako kinomaniacy:)
dlatego chciałam polecić Wam kilka ciekawych filmów,jakie miałam okazję niedawno obejrzeć.
jest to moja subiektywna ocena,u Was kolejność może przedstawiać się zupełnie inaczej.
filmy pogrupowałam w skali od 1 do 5.
1 filmy najlepsze,zdecydowanie nr1!
2 filmy równie dobre,z podkreśleniem równie ;)
3 filmy naprawdę fajne,super,które warto obejrzeć
4 filmy fajne
5 filmy,które można obejrzeć. mi np.przypadły do gustu średnio,ale komuś mogą się bardzo spodobać





zdj.tu

1. bezapelacyjny nr1! jaki ostatnio widziałam,to KONESER
polecam Wam ten film z całego serca. uważam,że jest świetny.
inteligentny,niesamowicie dopracowany,estetyczny.
dla miłośników dzieł sztuki,antyków i wielbicieli nietuzinkowych wnętrz,film jest niemałą gratką :)))
nie jest jednak przynudnawym filmidłem o sztuce,żeby ktoś nie pomyślał. przeciwnie.
polecam wytrwać do końca i zwracać uwagę na szczegóły ;)
więcej już nic nie napiszę,zobaczcie sami :)
NIETYKALNI - komedia

2. KSIĄŻĘ PERSJI-PIASKI CZASU
VINCI - polski dobry film
OCEAN'S 11,12,13
ŚWIĘTY z Valem Kilmerem - pomimo upływu czasu nic nie stracił na swej świetności
OSTATNI LEGION
W POGONI ZA SZCZĘŚCIEM
KOD LEONARDA DA VINCI - mroczne klimaty

3. CZŁOWIEK W ŻELAZNEJ MASCE
OSACZENI
BABEL - jedyny film z nieszpanerską rolą Brada Pitta,jaką do tej pory widziałam ;)
TURYSTA
PRESTIŻ
ILUZJONISTA
IMIĘ RÓŻY - mroczne klimaty

4.WŁOSKA ROBOTA
NIEBEZPIECZNE ZWIĄZKI
7 LAT W TYBECIE

5.TAJEMNICA FILOMENY
FRANCUSKA KOMEDIA

jeśli znacie jakies godne polecenia ekranizacje,to poproszę o tytuły tu albo na maila.
miłego oglądania!



wtorek, 10 stycznia 2017

face lifting fotela






                                                                      
                                                                          fejsbuk
                                                                        moje atelje



stary fotel,o którym kiedyś wspominałam dostał nowe ubranko.
oczywiście z pięknego żakardu:)
kiedy dostrzegłam jego zgrabną konstrukcję wśród innych staroci,miał na sobie po prostu brzydkie poszycie.
od początku wiedziałam,że je zmienię,jak tylko przywiozę z domu mój ukochany żakard.
jego filigranowa budowa przysłonięta,przez wielkie gąbki,z nieładną tapicerką...
coś mi te gąby tam nie pasowały...
długo kombinowałam jak bardziej uwidocznić jego walory.
zastanawiałam się nawet nad samymi poduszkami rzuconymi nań...
jednak wtedy nie byłby tak wygodny. ostatecznie zdecydowałam się na przycięcie gąbek.
obszyte nowym materiałem zyskały na urodzie :)





fotel przed liftingiem

 i fotel po liftingu :)



czwartek, 5 stycznia 2017

torebka karnawałowa





                                                                          fejsbuk
                                                                        moje atelje


następna torebka z mojej "serii",to taka,która całkiem nieźle wpisuje się w czas karnawału.
ale nie tylko. myślę,że śmiało będzie pasować do kreacji innego typu.
wszystko zależy od wyobraźni :)
moją inspiracją do wykonania jej był kapelusz,słomiany (zdj.poniżej),w kolorze czarnym.
kupiłam go na wyprzedaży i stwierdziłam,że brak mi do niego torebki... ;)
połączenie czarnej koronki z kremowym,a nie białym materiałem,w tym egzemplarzu,
wydaje mi się mniej formalnym i mniej poważnym.
poza tym podoba mi się łączenie koloru kremowego z czernią.
w ogóle krem jest ostatnio moim ulubionym kolorem,dlatego,że jest ocieploną wersją bieli,czyli
taką miękką bielą. co mi osobiście bardziej odpowiada :) świetnie też współgra z innymi kolorami.
zresztą oceńcie sami :)))













poniedziałek, 2 stycznia 2017

gobelin





                                                                          fejsbuk
                                                                        moje atelje




kolejna z torebek babci,to torebka gobelinowa.
przypomniało mi się niedawno o pięknym gobelinie w róże,który już całkiem nieźle zależał się gdzieś
na dnie szafy ;)
czekał na swój moment i doczekał się.
powstała z niego torebka poniżej i nowe ubranko na mój stary fotel,który zamierzam pokazać Wam w następnym poście.
torebeczkę uszyłam z myślą o wiośnie i bardziej lekkich stylizacjach.
mam nadzieję,że będzie podkreśleniem mojego umiłowania do rzeczy vintage,w niejednym
zestawie wiosennym  ;)))
moim zdaniem prezentuje się świetnie i jestem z niej bardzo zadowolona :)







piątek, 30 grudnia 2016

mała taka,maluśna :)









                                                                           fejsbuk
                                                                         moje atelje



w tym roku kompletnie mi nie było po drodze z ozdobami na święta...
powstało więc,zamiast tego,dużo nowych uszytków :)))
ja miłośniczka wielkich toreb,worków wręcz,przeżuciłam się na szycie drobinek,prawie...
o co nigdy bym siebie nie podejrzewała
oj zmienia się człowiek z wiekiem,zmienia... ;)
taka kolekcja małych vintidżowych,ala babcinych torebek mi w głowie
są już dwie gotowe,a  kilka kolejnych w fazie projektu
niewiele teraz zdjęć robię i na blogu mnie mało,bo mam problem z oczami,bolą strasznie i chyba
są zmęczone,pewnie też przez szycie... należy im się odpoczynek...
mam nadzieję,jednak,że powoli będę moje uszytki tu wrzucać ;)
a tymczasem zapraszam do obejrzenia małej koronkowej :)))