środa, 29 czerwca 2016

zegar






                                                                            LAABA




w ramach odpoczynku od kwiatów,dzisiaj będzie trochę drewna...
kolejny z naszych drewnianych tworów,to zegar.
przyznam,że jestem z niego cholernie dumna,bo bardzo mi się podoba :)
prezentuje się rewelacyjnie.
stare drewno z odzysku,ozdobione przez same korniki ;)













poniedziałek, 27 czerwca 2016

kiedy nazywasz mnie swoją dziką różą...







                                                                  LAABA - n.




sorrrki,wybaczcie,ale znowu dziś wklejam tu kwiaty... ;)
uwielbiam je,więc nie mogę się oprzeć.
teraz dużo czasu spędzam podziwiając ich piękno i woń.
a te róże pachną wyjątkowo obłędnie...trochę szlachetnymi różami,a trochę dojrzałymi malinami.
patrzę na nie i marzę sobie,że jak kiedyś w końcu będę miała ten swój wiejski domek,to podwórze na pewno utonie w kwiatach. głównie w różach,ale nie tylko :)
a różowy to ostatnio mój ulubiony kolor,dlatego te róże cieszą mnie wyjątkowo :)














środa, 15 czerwca 2016

serca,ptaszki i ryż pod kołderką z truskawek





                                                                        FACEBOOK




jakoś mnie tak wzięło na ceramikę... chyba dlatego,że ostatnio na jarmarku napatrzyłam się na cudne wyroby z kamionki.
bardzo lubię kamionkę,najbardziej tę surową,albo tylko delikatnie szkliwioną na jakiś neutralny kolor z delikatnym wzorem. wprost kocham donice kamionkowe,takie surowe,nieszkliwione.
mam ich już sporą kolekcję. niektóre z nich zasiedlają kwiaty,a niektóre stoją sobie puste dla ozdoby.
postanowiłam ożywić nieco mój balkon.
kolorowe kwiaty,gliniane donice i pieńki prosiły się o delikatne,białe dodatki. i tak powstały małe,kamionkowe serca i ptaszki z małym rzucikiem. nie są wypalane,ani szkliwione.
pomalowałam je tylko farbą akrylową. też możecie zrobić sobie takie ozdoby,na balkon albo do domu. masę ceramiczną kupiłam w sklepie dla plastyków,opakowanie ok. 2kg to koszt 8zł.
wystarczy na mnóstwo ozdób. lepimy z niej lub wycinamy co tam sobie chcemy i pozostawiamy do wysuszenia na całą noc. oczywiście można ją wypalić,ale ja nie mam gdzie. potem malujemy i ozdoby gotowe :)
































a jakby ktoś zgłodniał od szperania w tej glinie,to mam przepis na jedzonko z owocami sezonowymi.
ryż na mleku pod kołderką z truskawek :)
dobre dla łasuchów.
ryż sypany gotujemy na mleku identycznie jak na wodzie,tylko,że mleko można lekko osłodzić.
można też dorzucić kawałek wanilii do wygotowania do mleka.
po wyłączeniu dodajemy łyżkę masła i mieszamy (ryż jest wtedy smaczniejszy,niż na samym mleku,bo mleko jest dość chude),otulamy kocem i zostawiamy na 15 min.
potem ja robię tak,kroje np.truskawki,mogą to być inne owoce lub powidła,polewam śmietaną kremówką 18%,na to cukier puder i obowiązkowo cynamon.
jako wielbiciel zup mlecznych i wszystkiego co zrobione jest na słodkim mleku,szczerze polecam :)
paluchy lizać! smacznego!



























a do ryżu jeszcze brakuje nam tylko filiżanki pełnej... róż...




poniedziałek, 13 czerwca 2016

kwitnący dom





                                                                        FACEBOOK




dzisiaj chciałam zasypać Was kwiatami :)
tu,w niskopiennych górach lato na całego,wszystko soczyście zielone,roślinność szaleje.
dzisiaj padał rzęsisty,ciepły,letni deszcz... jak miło stać na balkonie i wgapiać się w tańczące na liściach krople ;)
obficie kwitnie wszystko,co tylko może zakwitnąć i dzięki temu nasze małe M tonie w kwiatach i pławi się w ich intensywnej woni.
jak cudnie jest móc cieszyć się latem i pięknymi widokami... i jak bardzo cieszę się,że mogę to robić,tak po prostu,smakować lato, jego uroki i ciepło na zewnątrz.
suszę już płatki dzikiej róży, kwiaty jaśminu i inne roślinki,które tylko mogę ususzyć,żeby zatrzymać piękne wspomnienia na dłużej :)