Naszyło mi się ostatnio...
Ten zestaw powędrował już do Pani Marzeny:)
Tu kuferek wg.projektu Pani Beaty. Czyli przybornik "pani dziergającej":)
Kuferek ma w sumie 3 kieszonki na zewnątrz,gdzie można trzymać część przyborów i przegródki wewnątrz,gdzie można trzymać szydełka,nożyce,itp.
Trafiło się tak,że mama akurat wykończyła pomarańczowy kordonek na moich kwiateczkach,które idealnie przypasowały się do materiału,który wybrała sobie Pani Beata.
Całość mi się podoba:) Jest ładna i funkcjonalna.
Tył
Środek.
Komplet serc,też dla Pani Beaty.
I...serce szpic na choinkę... No, to było nie lada wyzwanie,ale wpadłam na taki oto pomysł,aby to serducho miało z tyłu tasiemki,którymi można byłoby je do czubka choinki przywiązać.
Mam nadzieję,że zda egzamin. Sobie też chcę takie zrobić.
Na koniec zawieszka wyszyta na życzenie Pani Kasi,do jej sklepiku.
Zawieszka otwarte/zamknięte jest po prostu czadowa! przefantastyczna! :-) Serduszka śliczne, szczególnie te w czerwoną kratę :-) A kuferek genialny! z tymi kieszonkami na zewnątrz i gumeczkami wewnątrz, super praktyczny i super ładny! :DDD
OdpowiedzUsuńTy Iwona,to niezawodna jesteś:)
Usuńza każdym postem Twój komentarz,zawsze znajdziesz chwilkę,by tu zajrzeć,bardzo to miłe:)
dziękuję za dobre słowo i uciesz mam,że się podoba:)))
Jakie cudeńka, super!
OdpowiedzUsuńWszystkoświetne, naprawdę super Ci to wyszło:-)
OdpowiedzUsuń