Ale dzisiaj opowiem Wam o tym,jaką pasję ma Mój Małżonek:)
Otóż Mój Kochany Mąż uwielbia zabytkowe motocykle.
Odrestaurowuje je ręcznie,element po elemencie. Stara się odnajdywać oryginalne części,a nie jest to łatwe,zważywszy na to,że sporo takich właśnie motocykli to lata przedwojenne,wojenne i krótko powojenne. Jest to bardzo czasochłonne zajęcie. Bywa tak,że taki pojazd składa się i kompletuje latami.
Jeden motocykl,ze swojej ciągle powiększającej się kolekcji,składał 9 lat... Tak,tak,zazdroszczę mężowi cierpliwości,bo mi jej brak ;)
Nie mam pojęcia jak można piać z zachwytu nie nad nowym ciuszkiem,torebką,czy bucikami...
ale uwierzcie mi, mooożna!!!
A co ładne,to ładne. Nawet i mnie taki piękny pojazd potrafi zachwycić swą niepowtarzalną urodą:)
A jak się fajnie jeździ:)))))))
A tak na marginesie,mężczyźni są jacyś inni:)))
ZAPRASZAM TEŻ NA stronę MOJEGO MĘŻA,GDZIE MOŻNA SOBIE CO NIECO NA TEN TEMAT POCZYTAĆ I OBEJRZEĆ
1.
2. Polski motocykl,JUNAK.
3.BMW z 1942r. czyli,że przedwojenny. dacie wiarę?
Tylko mój Mężuś tak potrafi wycackać silniczek;)))))))
Kochanie, patrz przed siebie!:)
I coś dla moto-lubnych:)
Pogratuluj Mężowi pasji! Ja bardzo, bardzo lubię takie właśnie motocykle - piękne są i jaką osobowość mają :-)
OdpowiedzUsuńP.S. Popatrz co właśnie teraz znalazłam: http://moldesedicasmoda.blogspot.com/2014/01/calca-saruel-3.html :-)
dzięki! kochanaś! a jaką frajdą jest przejażdżka takim zabytkiem,które spod rąk mojego Mężusia wręcz płynie..he! :)
UsuńMąż ma bardzo fajna pasje :-) Ja także bardzo lubię motocykle,nawet mogłabym go naprawić :-) Uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńi pojeździć:)
UsuńFantastyczna pasja Męża. To ogromna frajda przywrócić życie jakiemuś gruchotowi, a potem podziwiać jego urodę. Przecież wiesz, ze starocie są piękne. Powinnaś być dumna z Mężusia. Nie tylko drewienka pięknie i równiutko przycina. Zdolna bestyja. Pozdrowienia dla Was.
OdpowiedzUsuń:))))))) dzięki Azalko!
Usuńoj zdolny,zdolny! w ogóle przekochany:))))
trochę mnie zaraził pasją do staroci. zawsze się dziwiłam jak można się ekscytować rdzą,a teraz sama to robię...he:)
Piekne stalowe rumaki! Lubię jeździć oczywiście, a nie się troszczyć o taka maszynę. Piekne motory pokazałaś!
OdpowiedzUsuńdzięki:)
Usuń1942 rok to nie przedwojenny tylko okresu wojny :)
OdpowiedzUsuńA restaurowanie- wspaniała pasja, uczy cierpliwości, pokory oraz mechaniki.