"Mimozami jesień się zaczyna..." piękna piosenka, uwielbiam ją ale jednocześnie o tej porze roku jak mimozy zaczynają kwitnąć to mi robi się ogromnie żal lata. Nawet wtedy jak nie jest zbyt ładne :) Jesień idzie... może też będzie piękna. Pozdrawiam- Jola.
ehhh... no ja też lubię tą piosenkę i Czesława Niemena w ogóle:) i niby też szkoda mi odchodzącego lata,ale gdzieś tam w głębi cieszę się na nadchodzącą jesień,jako na czas zadumy,czy spokoju... pozdrawiam!
"Mimozami jesień się zaczyna..." piękna piosenka, uwielbiam ją ale jednocześnie o tej porze roku jak mimozy zaczynają kwitnąć to mi robi się ogromnie żal lata. Nawet wtedy jak nie jest zbyt ładne :)
OdpowiedzUsuńJesień idzie... może też będzie piękna.
Pozdrawiam- Jola.
ehhh... no ja też lubię tą piosenkę i Czesława Niemena w ogóle:)
Usuńi niby też szkoda mi odchodzącego lata,ale gdzieś tam w głębi cieszę się na nadchodzącą jesień,jako na czas zadumy,czy spokoju...
pozdrawiam!