fejsbuk
moje atelje
mała,kolorowa trochę paczworkowa torebusia na ramię
spontaniczna,nie planowana
pomysł wpadł mi do głowy wczoraj wieczorem,dziś rano zrealizowany :)
wygląda całkiem ładnie,jestem mile zaskoczona,bo nie byłam pewna czy mi wzory zagrają
zagrały
i o dziwo nie było komplikacji przy szyciu...
nie wiem czy tez tak macie... ja niby sobie zaplanuję co i jak zrobić
jak czegoś nie jestem pewna,to sprawdzam,a potem i tak mam od groma poprawek prucia itd...
też tak macie? czy po prostu siadacie do maszyny i włala!
bo ja często mam mniejsze lub większe przeboje ;)
a tym razem wyszło bez zgrzytów i jestem zadowolona :)))
z resztek wykonałam kilka kokardek do włosów,na kapelusz lub jako broszki...
zależy co wepniemy pod spód albo spinkę albo agrafkę
w sam raz na wiosnę i lato :)
przeurocza jest ta torebka <3
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńFajna ta torebeczka. Wygląda nietypowo, ale jest naprawdę śliczna. Do tego idealna byłaby kolorowa sukienka w kwiatki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMuszę ogarnąć sobie jakieś wyprzedaże, żeby sobie taką torebeczkę sprawić, bo teraz kiepsko u mnie z kasą.
OdpowiedzUsuń