gotowi na ciepełko?
ja już się powoli zbieram i przygotowuję do mojej ulubionej pory roku,ciepłej (mam nadzieję) WIOSNY! :)))
uszyłam sobie woreczek na wypady w plener,zamiast plecaka. uplotłam naszyjnik z kolorowych sznurków i kupiłam kilka mniej lub bardziej potrzebnych rzeczy (czyt ciuchów;)
naszyjnik uroczy :-) iście w wiosennych barwach - takich mega pozytywnych :-)
OdpowiedzUsuń