poniedziałek, 27 czerwca 2016
kiedy nazywasz mnie swoją dziką różą...
LAABA - n.
sorrrki,wybaczcie,ale znowu dziś wklejam tu kwiaty... ;)
uwielbiam je,więc nie mogę się oprzeć.
teraz dużo czasu spędzam podziwiając ich piękno i woń.
a te róże pachną wyjątkowo obłędnie...trochę szlachetnymi różami,a trochę dojrzałymi malinami.
patrzę na nie i marzę sobie,że jak kiedyś w końcu będę miała ten swój wiejski domek,to podwórze na pewno utonie w kwiatach. głównie w różach,ale nie tylko :)
a różowy to ostatnio mój ulubiony kolor,dlatego te róże cieszą mnie wyjątkowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
pisz śmiało...
dziękuję za każde słowo:)