czwartek, 12 września 2013
torbowo
MOŻESZ ODWIEDZIĆ MNIE TEŻ NA FACEBOOKU
O torebkach,a raczej torbiszonach wielgaśnych,słów kilka.
Lubicie wielkie torby? Bo ja uwielbiam!
Tak powstała moja. Projekt już dawno zrodził się w głowie,ale lnu nie miałam.
Jednak w końcu znalazłam upragniony i stało się,tak powstała wielgachna torba lniana...
Taaadam!!!
Mój kochany torbiszon:)
A tu trochę,jak wygląda praca przy kleceniu toreb...
Przyznam się,że jeśli chodzi o szycie,to właśnie szycie toreb sprawia mi największą frajdę :)
Tu powstaje torba skórzana.
A tak wygląda po zakończeniu. TORBA JEST DO SPRZEDAŻY.
Wszystko robione ręcznie,nawet sznurek uplotłam sama:)
Zdecydowany akcent - surowość.
Tu powstaje kolejna,wielka lniana...
Aplikacja robiona i szyta ręcznie. TORBA DO SPRZEDANIA.
Jeśli jesteśmy przy lnie,to jest jeszcze lniany worek,na jednym pasku. Zawiązywany na sznurek.
Wyszedł bardzo ciekawie.
WOREK JEST NA SPRZEDAŻ.
Torba z grubego płótna, XXXL.
NA SPRZEDAŻ.
Byłabym zapomniała,do każdej zakupionej torby/worka,w parze idzie laabowy brelok:)
Wypalane drewno.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
pisz śmiało...
dziękuję za każde słowo:)